Jordan Li – bigender postać w serialu „Gen V"

2023-10-31 | @Tess

Osoby niewpisujące się w binarny podział świata na (najczęściej cispłciowych) mężczyzn i kobiety rzadko pojawiają się na ekranie jako postaci pierwszoplanowe. Tym większą niespodzianką sprawił mi spin-off uwielbianego przeze mnie serialu „The Boys", czyli „Gen V".

Krótkie wprowadzenie dla osób, które nie znają „The Boys". Jest to franczyza ukazująca, jak mógłby wyglądać świat superbohaterski, gdyby postaci z MCU czy DC były prawdziwe. Jest brutalna, pełna czarnego humoru, ponurych dramatów i pornografii. W „The Boys" obserwujemy, jak naćpany A-Train (odpowiednik Quicksilvera czy Flasha) przebiega z niezwykłą prędkością przez dziewczynę, zmieniając ją w krwawą miazgę, a młoda superbohaterka świeżo przyjęta do Siódemki (czyli tamtejszego odpowiednika Avengers lub Ligi Sprawiedliwości) zostaje przywitana gwałtem. Niemal wszystkie relacje trawi korupcja, wszyscy manipulują wszystkimi, a najwięksi bandyci pozostają bezkarni nawet przez dziesięciolecia.

Najpierw był wychodzący w latach 2006-2021 komiks „The Boys" autorstwa Gartha Ennisa (scenariusz) i Daricka Robinsona (rysunki), wydany w Polsce pod tytułem „Chłopaki" w postaci 13 zbiorczych tomów, a od 2019 roku możemy oglądać serial, który tworzy Eric Kripke. Do tej pory ukazały się 3 sezony oraz spin-offy: krótkometrażowy film „Butcher: a Short Film" (Rzeźnik: Krótki film), animowaną antologię „The Boys Presents: Diabolical" (Chłopaki przedstawiają: Czyste zło) oraz mające niedawną premierę „Gen V" (Pokolenie V). Wspomniane V to substancja, która powoduje mutację ludzi w tzw. supków (ang. supe), w większości podawana jest niemowlętom. „Gen V" opowiada o grupie młodych osób, które trafiają do szkoły dla supków – na Uniwersytet Godolkin.

Postaci pierwszoplanowe „Gen V" to Marie Moreau (Jaz Sinclair) – władająca krwią czarna dziewczyna o tragicznej przeszłości, Emma Meyer (Emma Meyer) – jej współlokatorka, youtuberka mogąca zmieniać rozmiary swojego ciała nawiasem mówiąc, dziewczyny zamieszkują pokój numer 2137; dziekana Uniwersytetu Godolkin Indira Shetty (Shelley Conn) oraz osoby skupione wokół postaci Luke'a Riordana, najlepszego ze studentów (obecny na drugim planie Patrick Schwarzenegger): jego dziewczyna Cate Dunlap (Maddie Phillips), jego brat Sam Riordan (Asa Germann) oraz jego przyjaciele Andre Anderson (Chance Perdomo) i właśnie Jordan Li (w tej roli pojawia się dwoje aktorów: London Thor i Derek Luh).

Jordan Li wprost określają się jako osoba bigender (dwupłciowa). Zaaplikowane w niemowlęctwie V sprawia, że Jordan mają moce, ale też mogą dowolnie zmieniać formę z męskiej na kobiecą – stąd obecność dwojga aktorów. London Thor odgrywa kobiecą stronę Jordan, a Derek Luh – męską. W zależności od tego, którą postać aktualnie przyjmują, dysponują różnymi mocami, najprawdopodobniej są też bi- lub panseksualni (widzimy ich w relacjach z osobami różnych płci).

Tożsamość płciowa Jordan Li co jakiś czas przywoływana jest w fabule. Jordan spotykają się z transfobią i niezrozumieniem, zarówno w rodzinie, jak i w szkole. Mimo że są wybitnym studentem, nie mogą liczyć na uznanie swoich zasług. Ma to przełożenie też na to, jak traktują sami siebie. Gdy zakochują się w dziewczynie, odruchowo w jej obecności przyjmują męską formę, jakby dążyli do heteronormatywności, gdy zaś uprawiają seks z mężczyzną, robią to pod postacią kobiety.

W przedstawieniu Jordan urzekł mnie drobny detal – przez cały czas noszą oni naszyjnik, w połowie będący metalowym łańcuchem, a w połowie sznurem pereł, pokazującym dwoistą naturę tej postaci.

Pisząc o Jordan Li po polsku, przyjmuję formę oni/ich, która wydaje mi się bardziej trafnym przekładem i która pojawia się w wersji z lektorem. W oryginale Jordan używają singular they, choć zdarza się też he/him czy she/her oraz unikanie jednoznacznych form. To ostatnie sprawia, że trudno określić, czy Jordan korzystają z dowolnych zaimków, czy też ich preferowaną formą jest singular they, a pojedyncze użycia he/him czy she/her to przypadki misgenderowania bądź automisgenderowania.

Choć zwykle w przypadku osób używających singular they zalecam formę ono/jego i tak też wygląda oficjalna rekomendacja Rady Języka Neutralnego dla osób tłumaczących, to wybór oni/ich w przypadku Jordan nasuwa się sam. Owszem, w oryginale zdecydowanie korzystają z liczby pojedynczej, określając się jako osobę, nie zbiorowość (zawsze, mówiąc o sobie, stwierdzają „I", nigdy „we"), to są osobą bigenderową, nie po prostu niebinarną. W jednej z pierwszych scen, w których obserwujemy Jordan, gdy Marie Moreau po raz pierwszy obserwuje ich przemianę, mówi: „she… I mean, he… they". Zarówno w wersji z napisami, jak i z lektorem, oddane zostaje to jako „ona… to znacz on… oni", co jest formą niezwykle naturalną w takim kontekście. „ona… to znaczy on… ono" byłoby całkowicie niezrozumiałe, a że ani obecni przy tej rozmowie Jordan, ani adresat nie poprawiają Marie w żaden sposób, możemy przyjąć, że wybrała ona prawidłowe określenie. Skoro tak, to rozmowa ta narzuca sposób tłumaczenia całości. Prawdopodobnie tym kierowano się w lektorskiej wersji przekładu. W wersji z napisami forma oni/ich występuje rzadziej, zwykle Jordan korzystają z wersji zgodnej z płcią osoby aktorskiej widocznej w danej chwili na ekranie.

Za tłumaczenie wersji lektorskiej odpowiada Tomasz Kutner, a wersji z napisami – Maciej Dworzyński. W obu przypadkach nadzór merytoryczny nad przekładem pełniła Zofia Jaworowska.

Niestety sporo wypowiedzi Jordan lub o Jordan zawiera informacje o ważnych zwrotach fabularnych, dlatego zanim się na nich skupię, uprzedzam, że dalsza część tekstu zawiera duże spoilery.

Trigger warning: W serialu oraz w poniższym tekście pojawia się tematyka transfobii i samobójstwa.

Wydarzenia w serialu śledzimy z perspektywy Marie Moreau. Wychowana w domu dziecka dla osób obdarzonych mocami ma tylko jedną szansę na dobrą przyszłość i jest nią nauka na Uniwersytecie Godolkin. Jej drogi szybko przecinają się z grupką starszych osób studenckich, w tym z Jordan Li. To spotkanie jest szczególnie przykre dla Marie, ponieważ Jordan asystują profesorowi Brinkowi, na którego wykłady Marie chciałaby uczęszczać. Jordan odrzucają jej kandydaturę.

O wiele lepsze wrażenie wywiera na niej Andre, który zaprasza Marie na imprezę ze znajomymi. W tym gronie są Jordan, a także Golden Boy – najzdolniejszy ze studentów, który ma właśnie otrzymać angaż w Siódemce. Na imprezie dochodzi do tragedii – naćpany Andre popisujący się swoją mocą przecina tętnicę nieznanej kobiety. Marie ratuje jej życie, ale i tak profesor Brink postanawia ją wyrzucić ze szkoły – jako wychowanka placówki nie jest w stanie mu się postawić, a ktoś musi zostać obwiniony za wypadek. Golden Boy, Jordan, Cate i Andre mają przed sobą świetlaną przyszłość, więc pada na nią. Nim jednak Marie zostaje usunięta ze szkoły, przypadkiem staje się świadkinią, jak Golden Boy morduje Brinka, a potem rzuca się na nią. Jordan stają w obronie Marie, a Golden Boy popełnia samobójstwo. Zarząd uczelni nie jest w stanie zatuszować tej sytuacji, ale aby lepiej wypaść w sondażach, zwycięską walkę z Golden Boyem przypisuje Marie – czarna kobieta w pierwszym szeregu oznacza punkty za reprezentację, ale Azjata o dziwnej tożsamości oraz skomplikowanych zaimkach – wręcz przeciwnie. Bo choć Jordan pojawiają się na kilka sekund w spocie promującym szkołę, deklarując „I'm superinclusive!", nikt nie ma wątpliwości, że inkluzywność na Uniwersytecie Godolkin to tylko pozory.

Oryginał Napisy Lektor
I'm superinclusive! Jestem superinkluzywna! Jesteśmy superinkluzywni!
I've already handled this, sir. Już się tym zająłem. Już się nią zajęliśmy.
Sir, she… I mean, he… they rejected me from your Intro class. But they dead wrong. They don't know me. Ona… To znaczy on… Oni nie przyjęli mnie na pańskie zajęcia, ale to duży błąd. Nie znają mnie. Ona… To znaczy on… Oni odrzucili mnie z pańskiego wykładu, ale to błąd. Nie znają mnie.
– There she is.
– You changed. Why?
– 'Cause I fucking felt like it. Also, free drinks.
– Jest i ona.
– Czemu się zmieniłaś?
– Miałam na to ochotę. Poza tym darmowe drinki.
– Oto i ona.
– Zmieniliście się? Czemu?
– Bo mieliśmy ochotę. No i laski piją za darmo.
– When do you start?
– Uh, you mean, when do I leave so you can finally be ranked number one?
– Please, that'd be great but trustees think I'm too confusing. No way I'll be number one.
– The trustees put you in the orientation video.
– Yeah, so they could suck their own dicks about how progressive they are.
– Okay, well, Brink does carry a lot of weight with them, and he loves you. I mean, you're his, um favorite son-slash-daughter.
– Kiedy zaczynasz?
– Pytasz, kiedy odejdę, byś mogła być numerem jeden?
– Byłoby super, ale według zarządu jestem zbyt nieoczywista. Nie mam szans.
– Wrzucili cię do filmiku.
– Żeby ssali im kutasy za to, jacy są postępowi.
– Brink jest wpływowy i cię kocha. Jesteś jak jego najlepszy syn/córka.
– Kiedy zaczynasz?
– A co, chcecie w końcu zostać numerem jeden?
– Litości, byłoby fajnie, ale zarząd nas nie lubi. Nie będziemy jedynką.
– Umieścili was w filmiku promocyjnym.
– Brandzlują się tym, jacy są postępowi.
– Zdanie Brinka się liczy, a on was uwielbia. Jesteście jego ulubionymi synem i córką.
– What about Jordan Li?They're the one who actually fought Golden Boy.
– Oh, a bigender Asian with pronoun fuckery. Great fucking idea, Kyle. Try selling that to Dallas and Fort Lauderdale.
– Co z Jordan Li? Walczyli z Golden Boyem.
– Azjatyckie bigender z burdelem w zaimkach? Zajebisty pomysł. Sprzedaj to w Dallas i Fort Lauderdale.
– A Jodran Li? To oni walczyli z Golden Boyem.
– Bigenderowy Azjata z posranymi zaimkami? Brawo, Kyle, sprzedaj go w Dallas lub Fort Lauderdale.
– You didn't do shit. You ran. I fought Luke to protect you and you're just taking all the credit?
– I'm taking whatever they give me.
– It ever occur to you why you're getting it and I'm not? 'Cause bigender doesn't play in Jacksonville.
– Yeah, I'm not exactly the fan favorite down there either.
– So you're fine just fucking me over.
– Look, I get that this sucks for you, but, Jesus Christ, you rejected me from this school. Remember? And then I almost get expelled covering for your coked-up ass. I don't owe you or anyone anything. Everyone just needs to leave me the fuck alone.
– Brink didn't care what I looked like, as long as I was the best. I mean, after Luke. But now that they're both gone, I go back to non existing. So you're right. You don't owe me shit, but I'm asking anyway.
– Asking for what?
– You're getting interviewed by Hailey Miller, right? Just tell her the truth about what I did. That's all.
– They gave me a script. They'll be pissed if I go off it.
– You're live on camera. "Whatever story you tell them, they have to run with". That's what Brink always said.
– Nic nie zrobiłaś. Uciekłaś. Walczyłam, by cię chronić. A ty zgarniasz za to punkty?
– Biorę, co dają
– A myślałaś, czemu mnie nie dają? Bigender nie zagra w Jacksonville.
– Ja też nie jestem ulubienicą fanów.
– Więc możesz mnie tak dymać?
– Rozumiem, że jest ci z tym źle. Ale, Jezu Chryste, nie chciałaś mnie przyjąć, pamiętasz? A potem prawie mnie wyrzucili, bo kryłam twój naćpany tyłek. Nie jestem nikomu nic winna. Niech mnie wszyscy zostawią w spokoju.
– Brink miał gdzieś to, jak wyglądamy, bo byliśmy najlepsi. Po Luke'u. Teraz, gdy ich nie ma, znów wpadniemy w próżnię. Nie jesteś nam nic dłużna, ale i tak prosimy.
– O co?
– Udzielasz wywiadu Hailey Miler. Powiedz jej prawdę.
– Dali mi scenariusz. Wkurzą się, jeśli coś zmienię...
– Jesteś na żywo. Cokolwiek powiesz, muszą to pokazać. Tak mawiał Brink.
– Gówno zrobiłaś. Uciekłaś. Ochroniliśmy cię przed Luke'iem, a ty zgarniasz za to punkty?
– Biorę co dają.
– A wiesz, dlaczego dają? Bo Jacksonville nie lubi bigenderu.
– Mnie też nie lubi.
– Czyli po prostu mnie wydymasz?
– Współczuję wam. Ale, Chryste, wywaliliście mnie z tej szkoły. A potem niemal wyleciałam, bo kryłam waszą naćpaną dupę. Nie wiszę nic wam ani nikomu innemu. Odpierdolcie się wszyscy ode mnie.
– Brinka nie obchodziło to jak wyglądamy, bo byliśmy najlepsi. To znaczy po Luke'u. Ale obaj umarli i znów przestaniemy istnieć. Wiem, że gówno nam wisisz, ale i tak prosimy.
– O co?
– Masz wywiad z Hailey Miller. Powiedz jej, co zrobiliśmy.
– Dali mi scenariusz. Wkurzą się.– Będziesz na żywo. Muszą popłynąć z tym, co powiesz. Brink zawsze to powtarzał.
Actually, Hailey, someone else was there, too. Jordan Li. Jordan's the one who really fought Golden Boy Hailey, był tam ktoś jeszcze. Jordan Li. To oni walczyli z Golden Boyem. Tak właściwie był tam ktoś jeszcze. Jordan Li. To oni walczyli z Golden Boyem.
I'm just... the kid addicted to their PlayStation. Who goes to Olivia Garden just for the breadsticks, who binges "Property Brothers". I've never changed, Dad. I've always just been me. My tylko... lubimy cisnąć w PlayStation. Uwielbiamy włoskie grissini i „Remontowy biznes braci Scott". Nic się nie zmieniło. Od zawsze jesteśmy tylko sobą. Jesteśmy... dzieciakiem uzależnionym od PlayStation. Lubimy paluszki z Olive Garden. Oglądamy „Property Brothers". Nie zmieniliśmy się. Zawsze byliśmy sobą.

„Gen V" pokazuje cynizm wielkich korporacji – Uniwersytet Godolkin ściśle współpracuje z Vought International, kierującym Siódemką, odpowiedzialnym za tworzenie i dystrybuowanie V oraz monetyzującym fascynację bohaterami i bohaterkami poprzez tworzenie setek filmów, seriali, reality show czy gadżetów. Talent Jordan nie ma znaczenia, ponieważ mieszkańcy konserwatywnych rejonów USA nie zaakceptują takich obrońców. Dla szefowej Vought International Jordan to wyłącznie „bigender Asian with pronoun fuckery".

Transfobia nie oszczędza Jordan także w rodzinie. Jordan mają koreańskie korzenie, a ich ojciec jest tradycjonalistą. W Jordan chce widzieć wyłącznie pierworodnego syna, a skomplikowaną tożsamość dziecka uważa za złośliwość wymierzoną w niego. Choć próbuje przepracować to na terapii, oczekuje, że Jordan po prostu przestaną się zmieniać i będą udawać zwyczajnego chłopaka.

To nie jedyny wątek „Gen V", w którym może odnaleźć się współczesna młodzież. Serial porusza ciężką, ale ważną tematykę, m.in. autoagresji, chorób psychicznych, zaburzeń odżywiania, przemocy seksualnej, przemocy w rodzinie, odrzucenia czy śmierci bliskich. Wiele młodych osób może odnaleźć na ekranie siebie i swoje dramaty i poczuć, że nie są z nimi same. Sami Jordan Li to zaś naprawdę solidny kawałek queerowej reprezentacji.

— Anna Tess Gołębiowska

Grafiki w tekście to kadry z serialu „Gev V" wyprodukowanego przez Amazon Prime Video; grafika główna to wycinek z plakatu promocyjnego przedstawiającego obsadę serialu.

Zostaw reakcję:

Udostępnij: